Jej, minęła noc a ja nie mogłam się doczekać aż tu zaglądnę....wciągające to bloggowanie :)
Dziś postanowiłam wrzucić kilka moich "badziewi" :) Jednym z nich jest skrzyneczka na czekoladki, wykonana dla wyjątkowej osoby... w geście dziękczynnym za podarowany obraz do nowego domu :) Madziu! Dziękuje Ci z całego serca raz jeszcze....obraz już niedługo zawiśnie na honorowym miejscu, czego nie mogę się już doczekać, i będzie cieszył oczy nasze i gości!
A oto moje decoupage'owe początki... ozdobny budzik...
... i słoiczki na przyprawy :)
Ps. Kocham maki :)
Ślicznie to zrobiłaś,ja również lubię mieć w domu "swoje"rzeczy,fabryczne mnie trochę odpychają...
OdpowiedzUsuń