Marchewkowe Pole
czwartek, 10 marca 2011
....i trochę staroci :)
Króliś, który pobiegł w susach ogromnych na kiermasz świąteczny Fundacji Mimo Wszystko :)
i króliś, którego podarowałam Sylwii, a który zamieszkał u Madzi, a z którego teraz cieszyć się będzie nowonarodzona Hania :)
c.d.n. :)
1 komentarz:
brygitte
10 marca 2011 11:17
CUDNE KRÓLISIE....CÓŻ WIĘCEJ TYLKO POZAZDROŚCIĆ TALENTU....
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
CUDNE KRÓLISIE....CÓŻ WIĘCEJ TYLKO POZAZDROŚCIĆ TALENTU....
OdpowiedzUsuń